Czy to koniec rozliczenia opustem dla małej fotowoltaiki?

10 czerwca 2021
Czy to koniec rozliczenia opustem dla małej fotowoltaiki?

Opublikowany kilka dni temu projekt zmian do ustawy o odnawialnych źródłach przewiduje m.in. odejście od korzystnego, a przede wszystkim prostego dla prosumentów posiadających mikroinstalacje fotowoltaiczne systemu opustów. Ta zmiana – o ile zostanie w takiej formie przyjęta –  ma dotknąć mikroinstalacji, które rozpoczną produkcję energii elektrycznej po 31 grudnia 2021 r.

Brak możliwości bilansowania rocznego energii elektrycznej przez właścicieli mikroinstalacji fotowoltaicznych, którzy rozpoczną produkcję energii elektrycznej po 31 grudnia 2021 r. Takie rozwiązanie przewiduje przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne i ustawy o odnawialnych źródłach energii (dalej: „Projekt”), który trafił do konsultacji publicznych w dniu 2 czerwca 2021 r.

Wśród licznych propozycji zmian należy w szczególności zwrócić uwagę na pomysł nowelizacji ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii (Dz.U. z 2021 r. poz. 610: dalej „Ustawa OZE”), która zakłada odejście od systemu rozliczania prosumentów za wytworzoną w mikroinstalacji nadwyżkę energii elektrycznej na zasadzie opustu.

Aktualnie obowiązujące brzmienie art. 4 Ustawy OZE umożliwia rozliczanie – w ramach systemu opustów – ilości energii elektrycznej wprowadzonej do sieci elektroenergetycznej wobec ilości energii elektrycznej pobranej z tej sieci w celu jej zużycia na potrzeby własne przez prosumenta energii odnawialnej wytwarzającego energię eklektyczną w mikroinstalacji.

Biorąc pod uwagę pozostałe unormowania, w praktyce oznacza to, że właściciele domowych instalacji fotowoltaicznych mogą odzyskać od 70% do 80% energii elektrycznej, która została wprowadzona do sieci dystrybucyjnej w przeciągu 12 miesięcy. Dzięki temu rozwiązaniu prosumenci mają możliwość de facto „magazynowania” znacznej części nadwyżki produkowanej przez siebie energii elektrycznej oraz późniejsze jej wykorzystywanie w okresie, w którym energia elektryczna uzyskiwana z mikroinstalacji nie zaspokaja w pełni potrzeb gospodarstwa domowego (np. zimą).

Projekt zakłada odejście od ww. opisanego mechanizmu opustu. Zgodnie z nowelizowanymi przepisami prosument, który po raz pierwszy wytworzy w swojej mikroinstalacji energię elektryczną po 31 grudnia 2021 r., będzie miał prawo do jej sprzedaży podmiotowi będącemu sprzedawcą zobowiązanym lub wybranym przez prosumenta sprzedawcą lub agregatorem. Oznacza to, że w momencie pojawienia się konieczności wykorzystywania większej ilości energii elektrycznej niż ta, która jest w danej chwili produkowana przez mikroinstalację fotowoltaiczną, prosument będzie zmuszony do jej zakupu, a nie, tak jak wcześniej, do pobrania tej „zmagazynowanej”, którą wcześniej wprowadził do sieci elektroenergetycznej. W przypadku sprzedaży energii elektrycznej z mikroinstalacji sprzedawcy, cena zakupu wyprodukowanej przez prosumenta energii elektrycznej będzie wynosić 100% średniej ceny sprzedaży energii elektrycznej na rynku konkurencyjnym w poprzednim kwartale ogłoszonej przez Prezesa URE. Cena ta w 2020 r. wyniosła średnio ok. 253 zł/MWh. Cena zakupu energii jest zdecydowanie wyższa i wynosi na dzień 1 lutego 2021 r. 630 zł/MWh tj. 0,63 zł/kWh (źródło http://cena-pradu.pl). Co prawda autorzy Projektu podkreślają w jego uzasadnieniu, że inni sprzedawcy lub agregatorzy będą mieli prawo do oferowania prosumentom lepszych warunków niż te uwzględnione w Projekcie, jednakże wydaje się, że odejście od prostego rozliczania na zasadzie opustu będzie miało znaczny i negatywny wpływ na popularność inwestycji w mikroinstalacje, a w szczególności instalacje fotowoltaiczne, w przyszłości.

Przemysław Kalek

Jan Antepowicz

Kancelaria Radzikowski Szubielska i Wspólnicy sp.j.