Konfederacja Lewiatan proponuje zmianę w projekcie nowelizacji ustawy o OZE mającą na celu usunięcie głównych barier hamujących dalszy zrównoważony rozwój instalacji, w szczególności dużych wolnostojących fotowoltaicznych powyżej 1 MW instalowanej mocy.
Rozpoczęcie sprzedaży energii w ramach aukcyjnego systemu wsparcia powinno być poprzedzone uzyskaniem koncesji. Jednak przewlekłość postępowań w sprawie wydawania koncesji w zasadzie uniemożliwia teraz wywiązanie się przez zwycięzców aukcji z ustawowego obowiązku sprzedaży energii.
– Obecnie średni czas postępowania w sprawie wydania koncesji na wytwarzanie energii po elektryfikacji instalacji wynosi pół roku lub więcej. Branża energetyki odnawialnej ma świadomość, że na wydłużenie postępowań wpływa wiele czynników. Niemniej jednak konsekwencje z tym związane dla zwycięzców aukcji są dotkliwe. Przewlekłość postępowań uniemożliwia wywiązanie się w terminie przez zwycięzców aukcji z ustawowego obowiązku sprzedaży energii. W szczególności w 21 – miesięcznym terminie przewidzianym dla dużych instalacji fotowoltaicznych – mówi Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.
Brak pewności regulacyjnej aukcyjnego systemu wsparcia już spowodował, iż więcej niż połowa wytwórców, którzy wygrali aukcje dedykowane małym instalacjom fotowoltaicznym do 1 MW mocy w 2016 i 2017 roku, nie zdąży przyłączyć się do sieci w ustawowym terminie. Natomiast w odniesieniu do wytwórców, którzy wygrali aukcję w 2018 roku odsetek ten może znacznie wzrosnąć. Oprócz bowiem niepewności regulacyjnej należy pamiętać o skróconym terminie na sprzedaż po raz pierwszy energii do 18 miesięcy, co w zasadzie uniemożliwia pozyskanie finansowania w formule project finance przed rozpoczęciem budowy.
Konfederacja Lewiatan proponuje zrównanie do 33 miesięcy terminów przewidzianych dla dużych instalacji wykorzystujących energię promieniowania słonecznego oraz farm wiatrowych na lądzie w instalacjach o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej większej niż 1MW. Pozwoli to zwiększyć konkurencję instalacji wykorzystujących obie technologie, biorących udział w tych samych aukcjach na sprzedaż energii, jak np. w Niemczech i skutecznie obniżyć ceny hurtowe energii. Nie tylko poza letnim szczytem zapotrzebowania i zimą przez farmy wiatrowe, ale również w letnim szczycie zapotrzebowania przez duże instalacje fotowoltaiczne.
Proces inwestycyjny nie tylko w samą instalację, ale również w towarzyszącą infrastrukturę sieciową i pozyskanie finansowania w przypadku obu technologii przy podziale na instalacje powyżej 1MW są zbliżone, zatem nie ma powodu, aby dla jednej technologii był przewidziany znacząco dłuższy termin na sprzedaż po raz pierwszy energii.
Fot. Elektrownie Next