Umowy na rynku OZE pod kontrolą UOKiK

11 września 2024
Umowy na rynku OZE pod kontrolą UOKiK

Coraz więcej konsumentów jest zainteresowanych rozwiązaniami, które pozwalają zmniejszyć rachunki za energię, a jednocześnie działają na korzyść środowiska obniżając emisję dwutlenku węgla. Tym samym, decydują się na montaż paneli fotowoltaicznych, pomp ciepła czy pieców elektrycznych. Nie zawsze jednak firmy oferujące te urządzenia działają zgodnie z prawem. Prezes UOKiK monitoruje i weryfikuje praktyki przedsiębiorców działających na rynku OZE.

Prezes Urzędu szczególną uwagę zwraca na kwestie zapisów w umowach, które mogą być trudne do weryfikacji przez konsumentów. Sprawdza czy są oni rzetelnie informowani o wszystkich warunkach umownych i istotnych cechach produktu oraz czy zapisy nie chronią tylko interesów przedsiębiorcy. W ostatnim czasie postawił zarzuty stosowania niedozwolonych postanowień umownych spółkom: Am Eco Energy, Polska Energia Grupa Kapitałowa oraz Energia dla przyszłości, które sprzedają i montują na terenie całego kraju urządzenia zapewniające odnawialne źródła energii i ciepła.

Jak wynika z prowadzonych postępowań, niedozwolone klauzule mogą prowadzić do poważnych konsekwencji dla konsumentów: zmiany terminu ukończenia prac, wzrostu ceny, niewykonania usługi ze względu na wycofanie się wykonawcy, nałożenia wygórowanych kar umownych, czy wymóg zrzeczenia się jakichkolwiek roszczeń. Cechą wspólną kwestionowanych klauzul jest to, że zawierają sformułowania niekorzystne dla konsumentów, często nieprecyzyjne, które mogą wprowadzać w błąd odnośnie przysługujących im praw.

Przykładowo – zapis sugerujący, że umowa była indywidualnie negocjowana, mimo, że nie miało to miejsca, czy też zapis o otrzymaniu wszystkich dokumentów, jeśli nie zostały one dostarczone, mogą mieć na celu utrudnianie konsumentom dochodzenie ewentualnych roszczeń. Niektóre postanowienia mają wręcz wprost zniechęcić do składania reklamacji, sugerując, że jeśli będzie ona niezasadna, to konsumenci poniosą wysokie koszty ekspertyz.

Niekorzystne dla konsumentów warunki mogą dotyczyć również m.in. niejasnych zapisów dających przedsiębiorcy możliwość swobodnej zmiany terminu realizacji montażu, a nawet samego modelu i mocy instalowanych urządzeń. Do tego dochodzą próby ograniczenia odpowiedzialności za nienależyte wykonanie świadczenia – np. zły dobór produktu czy spowodowane podczas wykonywania prac uszkodzenia ścian, sufitu lub dachu.

Rynek urządzeń zapewniających odnawialne źródła energii rozwija się dynamicznie i coraz więcej z nas decyduje się na takie rozwiązania. Jest to jednak zawsze poważna inwestycja. Niedopuszczalne są sytuacje, w których przedsiębiorcy próbują obarczać ryzykiem prowadzonej działalności konsumentów. Niedozwolone klauzule mogą powodować rażąco niekorzystne dla konsumentów skutki jak opóźnienia, wyższe koszty zakupu, otrzymanie instalacji niezgodnej z potrzebami, utrudnianie odstąpienia od umowy czy dochodzenia roszczeń – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Jeśli zarzuty stosowania abuzywnych klauzul w umowach się potwierdzą spółkom Am Eco Energy, Polska Energia Grupa Kapitałowa oraz Energia dla przyszłości grozi kara do 10 proc. obrotu za każde naruszenie.

Kwestionowane praktyki

Wobec Am Eco Energy oraz dwóch osób zarządzających spółką Prezes UOKiK prowadzi także postępowanie dotyczące naruszania zbiorowych interesów konsumentów. Wątpliwości budzi kilka praktyk. Przede wszystkim klienci spółki nie otrzymują informacji o prawie do odstąpienia od umowy. Tymczasem zawierając umowę poza lokalem przedsiębiorstwa powinni dostać jasną i rzetelną informację na trwałym nośniku o tym w jaki sposób i w jakim terminie mogą z niej zrezygnować. Co więcej, Am Eco Energy oczekiwała bezzwrotnej przedpłaty w wysokości co najmniej 50 proc. wynagrodzenia wniesionej 3 dni od podpisania umowy. Nie uwzględniała przy tym okoliczności, w której klienci, którzy zawrali umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, odstępują od niej w ciągu 14 dni. Konsumenci mogli być zatem wprowadzeni w błąd, że jeśli skorzystają z ustawowego prawa, to i tak utracą wpłacone środki.

Poważne wątpliwości UOKiK wzbudziło także nieinformowanie konsumentów o głównych cechach urządzenia, które było przedmiotem umowy. Z umów nie wynikało kto jest producentem pieca, pompy ciepła czy instalacji fotowoltaicznej, brakowało także oznaczenia modelu urządzenia. Wybór ostatecznego produktu następował już po podpisaniu umowy. Tym samym klienci spółki nie wiedzieli jaki sprzęt zostanie im zamontowany i nie mieli możliwości weryfikacji ceny tożsamego urządzenia u konkurencji. Spółce grozi kara do 10 proc. obrotu, a osobom zarządzającym do 2 mln zł.

Postępowania wyjaśniające na rynku OZE

Prezes UOKiK prowadzi obecnie 18 postępowań dotyczących pomp ciepła i instalacji OZE. Są to głównie postępowania wyjaśniające i dotyczą niedozwolonych postanowień wzorców umów, nierespektowania prawa do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa, nieprzekazywania istotnych informacji niezbędnych konsumentom do podjęcia decyzji o zakupie (w tym dotyczących gwarancji, przewidywanych efektów eksploatacji instalacji, wyników audytu), a także wprowadzania w błąd co do charakteru, zakresu i wartości dofinansowań.

W poprzednich latach Prezes UOKiK ukarał oferującą instalacje fotowoltaiczne firmę BO Energy (wcześniej FG Energy). W grudniu 2022 r. za nieuczciwe praktyki nałożył na nią 28 mln zł kary, a kilka miesięcy później za stosowanie niedozwolonych postanowień w umowach – 12,5 mln zł. Z kolei w kwietniu 2023 r. ukarana została spółka Asmanta Call Center zajmująca się telemarketingiem m.in. usług montażu instalacji fotowoltaicznych. Na spółkę oraz osoby nią zarządzające nałożono kary na łączną kwotę prawie 1,5 mln zł w związku z prowadzeniem telemarketingu bez uprzedniej zgody abonentów oraz wprowadzaniem w błąd w zakresie wysokości dofinansowania w ramach programu „Mój prąd”.

Źródło: UOKiK